To taka sól-marzenie, czysta rozkosz i niebo w jednym. Sama nie wiem — czy Dziewczyny najbardziej lubią jej używać, kiedy ‘’coś je bierze’’ (i to nie jest mały głód), czy może już podczas infekcji, albo po prostu po spacerze w deszczowy dzień?
Bo taka już jest ta moja alchemiczna sól — zawsze znajdzie się dobry powód, żeby po nią sięgnąć.
Stworzyłam bazę z różowej soli himalajskiej, wydobywanej w dzikich, górskich rejonach Pakistanu. Dodałam oleje: makadamia, jojoba oraz z migdałów, które tworzą przyjemną, nawilżającą warstwę na skórze. To wszystko sprawia, że najcenniejsze substancje z olejków eterycznych jeszcze szybciej Cię zrelaksują i wspomogą organizm w walce z infekcjami.
Sól Czterech Alchemików wspomagająco na infekcje i dla przyjemności tworzą:
- olejek eteryczny ze słodkie pomarańczy – zwiększa liczbę limfocytów we krwi, poprawia nastrój i do tego bosko pachnie
- olejek eteryczny z perskiej limonki – odświeża, dodaje energii i wprowadza ciekawą cytrusową nutę w całą kompozycję
- olejek eteryczny z liści cynamonu – jest przeciwzapalny, rozgrzewający, no i pachnie ciepłem
- olejek eteryczny z goździka – bogaty w przeciwzapalny eugenol, jest niezastąpiony przy infekcjach
- olejek eteryczny z kardamonu – rozkurcza spięte mięśnie, bardzo dobrze pomaga podczas przeziębień, łagodzi zmęczenie
- olejek eteryczny z wetywerii – nazywany ‘’olejkiem spokoju’’ znakomicie uspokaja, odpręża i poprawia humor
Ta mieszanka jest stworzona przeze mnie, a zamiast na legendzie opiera się bardziej na współczesnych badaniach nad właściwościami olejków. I dlatego właśnie postanowiłam zmienić nazwę na taką, która mniej ma się kojarzyć z legendą, a bardziej z potwierdzonym przez naukę działaniem.