DLACZEGO MAZIDŁO DO DŁONI?
Powstało tak naprawdę dla mojej Mamy, która potrzebuje czegoś mocnego do wzmocnienia dłoni, w pracy ciągle pracuje z mocnymi środkami do dezynfekcji. Kiedy zwykły krem już nie wystarcza, na noc sięgnij po mazidło! Tak naprawdę używam go nawet kilka razy dziennie. Kremy zawierają zazwyczaj większość wody – co samo w sobie nie jest czymś złym, dzięki temu szybko się wchłaniają. Czasem jednak potrzeba czegoś skoncentrowanego.
CZY MAZIDŁO JEST TYLKO DO STÓP I DŁONI?
Nie! Przyda się wszędzie, gdzie masz totalny przesusz. Ja czasem nakładam też na buzię i łokcie. Samodzielnie musisz sprawdzić, czy sprawdza się w tej roli… PS. Osoby z AZS: polecam uwagę, nie wszyscy dobrze tolerują lanolinę.
Uwaga dotycząca składu: Jeśli w Twoim mazidle występują grudki, to musisz wiedzieć, że jest to naturalne. Ma w sobie naturalne masło shea, które im bardziej naturalne, tym bardziej może się grudkować. Wystarczy, że nałożysz mazidło na dłoń. Pod wpływem ciepła grudki rozpuszczą się, a Twoje mazidło będzie gładkie!