Być może niektóre z nich znasz: kwiat bzu czarnego, kwiat krwawnika, kwiat lipy czy kora cynamonu*…
Ale prawdopodobnie nie wiesz, że połączone w odpowiedni sposób, pięknie zadbają o Ciebie podczas sezonu przeziębieniowego.
Tworząc ją, połączyłam tradycyjne zielarstwo, nowoczesne badania naukowe i fantastycznej jakości składniki, w synergistyczną mieszankę.
Zaparz ją sobie w sezonie przeziębieniowym.
Mam nadzieję, że kiedy będziesz zaparzać, na chwilę pomyślisz o swojej pra-pra-pra-babci…
Która kiedyś, gdzieś, może przy piecu kaflowym albo w czajowarze, parzyła dla swojej rodziny gorący, wspierający wywar. Kiedyś my będziemy pra-pra-pra-…. I kto wie, może też ktoś nas ciepło wspomni.
*wszystkie zioła i przyprawy w mieszance są ekologiczne. Dodatkowo dodałam korzeń dzikiego imbiru oraz korę z dzikiego cynamonowca z Wietnamu, co nadaje herbacie wyjątkowego aromatu.
Recepturę tego naparu oparłam na klasycznych przepisach zielarskich, w których tkwiły ludowe mądrości, przekazywane z ust do ust. Ale ponieważ same zioła mają często dość delikatny posmak, postanowiłam połączyć je z korzennymi przyprawami dla większej wyrazistości. To moja współczesna herbata szeptuchy. Pełna dobroczynnych właściwości, wesprze Twój organizm również podczas przeziębienia!
1 łyżeczkę suszu zalej ok. 200 ml wody o temp. 80 stopni. Trzymaj pod przykryciem przez 8 – 10 minut.
Wszystkie zioła oraz przyprawy pochodzą z upraw ekologicznych.